Fotograficzne oko: David Tombilla

Anonim

W drodze do Cetinje

W drodze do Cetinje, południowo-zachodnia Czarnogóra

**David Tombilla** urodził się w Nigrán (Galicja) z kamerą pod pachą podczas _backstag_e koncertu. Albo tak możemy sobie wyobrazić ludzkiego strzelca wędrującego od klubu do festiwalu i od baru do sali prób. Być może trening w trudnych warunkach ciemnej i wilgotnej sali koncertowej, sprawił, że tak wiele wyciągnął z podróży do Serbii, Czarnogóry, Chorwacji oraz Bośni i Hercegowiny .

Skończył tam z czystego zaangażowania, aby wziąć udział w weselu, które zakończyło się improwizowaną wycieczką trwającą około dziesięciu dni, zwiedzając miasta i miasteczka, które pojawiły się po drodze. jak nie, (profesjonalne odkształcenie To, co uderzyło go najbardziej, to Mechavnik , miasto muzyka i reżysera filmowego, Emir Kusturica , rodzaj serbskiego Hollywood wykonanego z drewna i papier mache na obraz i podobieństwo tradycyjnych wiosek z wnętrza kraju.

Co ma muzyka, której nie ma w podróży? Czy muzyka sama w sobie jest podróżą? Dla Davida tak. Mówi, że nadal czuje się bardziej komfortowo z fotografią koncertową, dostrzeganie bezpośredniego kontaktu z artystą i możliwość odczucia (i uchwycenia) interakcji z publicznością.

Mechavnik Serbia

Mecavnik, Kusturica tak by tego chciał

Czytaj więcej